Jak narysować mandalę?

Patrzysz na te piękne koła ze wzorkami i myślisz, że Ty byś tak nie potrafił/a? Udowodnię Ci, że się mylisz.

Jeśli kogoś to interesuje to mandala jest motywem artystycznym wywodzącym się z buddyzmu. Tworzenie jej a potem niszczenie ma być sposobem medytacji wyznawców. Jeśli chodzi o sprawy techniczne to najważniejszą (i jak dla mnie jedyną ;)) zasadą jest to, że mandala jest tworzona na planie koła. Dla mnie jest świetną opcją na odstresowanie i relaks.
Wskazówka: Nie musisz mieć talentu plastycznego, żeby wymiatać w rysowaniu mandali, wystarczy odrobina cierpliwości.
Wskazówka 2: Jeśli nie jesteś cierpliwy to rysowanie mandali raczej Cię nie zrelaksuje :).

Dobra, bez przedłużania. Zaczynamy!

Wskazówka: Cienkopisy są opcjonalne. Mandalę możesz narysować czymkolwiek Ci wygodnie. Jednak uważam, że najfajniejszy efekt dają różnej grubości kreski.
Wskazówka 2: Tworząc tą instrukcję użyłam pierwszy raz nowego szkicownika i muszę wam powiedzieć, że musiałam wszystko zacząć od początku. Papier był tak okropny, że hej. Cienkopisy się na nim rozlewały, tworzyły kleksy i wszystkie linie wyszły tej samej grubości. Kartka od drukarki lub zwykły zeszyt będzie bezpiecznym wyborem, jednak kiedy dojdziesz do wprawy możesz tworzyć swoje małe dzieła na okładkach zeszytów, pudełkach a nawet meblach lub ścianach!

Wszystko gotowe? Włącz ulubioną muzykę i rysujemy.

Domyślam się, że jesteś laikiem skoro czytasz ten tutorial. Pierwsze 10 mandal pewnie będzie Ci ciężko wymyślić, więc nie ma nic złego w zainspirowaniu się. Wejdź na Pinterest lub Instagram, wpisz w wyszukiwarkę mandala i chłoń jak gąbka wszystkie te piękne zdjęcia. Jeśli nie masz na to ochoty lub czasu, przerysuj ten raz, jedyny raz, moją.

 Zainspirowana? Przejdźmy w końcu do sedna!

Zacznij od narysowania małego kółka cyrklem. Będzie to środek Twojej mandali.

Korzystając z tego samego środka dorysuj kilka większych kółek, w zależności jak dużą mandalę chcesz stworzyć. Na początek 5 będzie okej.

Następnym krokiem będzie narysowanie średnicy naszego koła.

Teraz za pomocą kątomierza narysuj pomocnicze kreseczki co 20 stopni. Oczywiście liczba stopni zależy od ciebie, mi najwygodniej jest właśnie co 20.

Korzystając z narysowanych kreseczek podziel koło.

Szkielet już mamy, teraz dajmy się ponieść kreatywności i wypełnijmy go jak nam się podoba.

I oto efekt końcowy. Możesz być z siebie dumna/dumny.

Polecam też spróbować łączyć Kółka ze sobą:

Spróbuj stworzyć na czarnym papierze białym żelopisem.

Chociaż mój ulubiony efekt to ten, na opalonym papierze.

Może dodaj też jakieś kolory?

Lub farby akwarelowe.

A na duży stres - duży projekt ;).

Mam nadzieję, że teraz już rysowanie pójdzie jak po maśle.
Koniecznie pochwalcie się swoim dziełem na Instagramie oznaczając mnie na zdjęciu @xlittlemissobsessive.

Buziaki,
P.